Kwiaty doniczkowe

Niewiele o wyglądzie, a dużo o potrzebach roślin

  • Zoja

Geranium (Anginka)

Posted by zojalitwin w dniu 10.05. 2012

©

©Pelargonium x citrosum

Opis

Rodzina:  Geraniaceae – bodziszkowate

Na początku wyjaśnienie. To co uprawiamy w mieszkaniach nie jest gatunkiem występującym w naturze. Natomiast nazwa Pelargonia pachnąca (Pelargonium graveolens) jest przypisana konkretnemu gatunkowi występującemu w RPA. Rozumiem, że w potocznym języku funkcjonują jakieś nazwy i trudno z tym walczyć, lecz zdawajmy sobie sprawę z jej niepoprawności. Nazwy tej używa się z konieczności bo właściwie nie ma polskiej nazwy. Praktycznie istnieją tylko nazwy potoczne. Afrykański gatunek posłużył do prac genetycznych. Tłumacząc to na chłopski rozum genetycy pogrzebali w genotypie rośliny dodając jej geny innej rośliny by wzmocnić i zmienić zapach rośliny . Z tego powodu wzięły się specyficzne zapachy tych pelargonii. Najstarsza jest pelargonia o zapachu cytrynowo-limonkowym popularnie zwana anginką. Są też mieszańce o wielu innych zapachach np. jabłka, róży itp. Tak dla wiadomości gatunek jest pelargonią pachnącą, ale jej zapach bardziej przypomina i tylko przypomina miętę. Nawet w produkcji olejków używa się mieszańców bo zawierają większe stężenie substancji zapachowych.

Z drugiej strony nazwa popularna geranium też nie jest poprawna, bo do rodzaju geranium należą tylko rośliny zielne, a nasz gatunek jest podkrzewem, co oznacza że z wiekiem dolna część pędu drewnieje, dlatego nazwa pelargonia byłaby na miejscu. Praktycznie chcąc się dogadać trzeba użyć właściwej nazwy łacińskiej, wówczas wszyscy uczestnicy dyskusji będą wiedzieć o którą roślinę chodzi.

Teraz opis dla tych co rośliny nie znają.

Jest to wyprostowany podkrzew o silnej dominacji pędu głównego. Oznacza to, że najczęściej z sadzonki uzyskamy pojedynczy badylek o znacznych nawet rozmiarach. Za młodu pęd jest lekko owłosiony. Również liście mają owłosienie. Włoski mają u podstawy gruczołki, stąd zapach kiedy poruszymy rośliną. Praktycznie to właśnie pięknie powcinane liście są główną ozdobą rośliny, jako że  kwiatki zebrane w baldachy i wyrastające w kątach liści są drobne, mało efektowne, choć długo utrzymują się na roślinie. U kwiatów mieszańców jeśli nie większość to znaczna część pręcików jest zmarniała. Eksperymentując z zapylaniem trzeba wybrać dorodne pręciki.

 ‚Frosted’ – jest jedyną dostępną odmianą na kwiaciarskim rynku.

Występowanie

Jest to hybryda będąca dziełem genetyków.

Wysokość

Może dorosnąć do 130 cm.

Termin kwitnienia

 W mieszkaniu bardzo rzadko kwitnie ponieważ jest rośliną wymagającą przejścia przez okres niskich temperatur. Dlatego u naszych babć, kiedy w mieszkaniach były piece kwitła niezawodnie w okresie letnim.

Kolor kwiatu

Bladoróżowy

Stanowisko

Jeśli chcemy uprawiać ją wyłącznie na parapecie to najlepszym miejscem będzie parapet okna wschodniego lub zachodniego. Od północy owszem będzie, ale listki będą małe, a roślina wyciągnięta. Na takim stanowisku jej zapach też będzie mniej intensywny. Pamiętając o dominacji jednego pędu wyglądała będzie smutno. Na okres letni warto ją wystawić na zewnątrz w miejsce gdzie rano otrzyma pełne słońce, a od południa będzie miała lekki cień. Zimą powinniśmy zapewnić jej temperaturę około 10-15 0C.

Wymagania i pielęgnacja

Nie jest to roślina wymagająca. Podłoże standardowe lecz rozluźnione czymkolwiek. Wynika to z faktu, że w okresie wegetacji lubi wodę, ale nawet drobne przelanie skończy się chorobą grzybową korzeni i podstawy pędu. Zimą natomiast podlewamy stosunkowo mniej i tylko po uprzednim sprawdzeniu (włożeniu palca do ziemi) czy wierzchnia warstwa jest sucha. Wskazówką też mogą być nieco opuszczone w dół liście. Z uwagi na szybki wzrost wymaga dokarmiania, jeśli jej nie przesadzamy co roku. Najlepiej uniwersalnym florowitem lub w okresie kwitnienia nawozem do pelargonii, dawanym w odstępach dwutygodniowych. Przy uprawie anginki bardzo ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest uszczykiwanie wierzchołka. To jedyny sposób by zmusić roślinę do rozkrzewienia się. W trakcie sezonu, w zależności od tempa wzrostu zabieg ten przeprowadzamy kilkakrotnie. Rośliny rozkrzewione można cięciem doprowadzić do określonego kształtu korony. Wiosną zaniedbane rośliny warto ostro przyciąć. Zostawić tylko 3 – 4 węzły nad ziemią. Z pąków śpiących wybiją nowe pędy. Potem odpowiednim uszczykiwaniem można formować koronę rośliny. Z obciętych pędów zrobić sadzonki dla przyjaciół.

Mrozoodporność

Temperatura nie powinna spaść poniżej 5 0C.

Rozmnażanie

Najprostszy sposób to sadzonki zielne. Można je ukorzeniać w wodzie jednak często wypuszczają bardzo długie korzenie i trudno je bez kłopotów przenieść później do podłoża. Wg mnie łatwiej, choć nieco dłużej ukorzeniać od razu w ziemi. Do tego celu najlepsza byłaby zwykła ziemia do wysiewów lub ziemia w którą sadzimy rośliny lecz wymieszana pół na pół z perlitem.

Tym którzy chcą poeksperymentować z nasionami przypominam, że mają do czynienia z mieszańcami, a nasiona takich roślin nigdy nie powtórzą cech rośliny macierzystej, także w kwestii zapachu. Czasem w sklepach w krajach zachodnich można dostać nasiona niektórych odmian. Są to specjalnie przygotowane nasiona, z których dostaniemy to co na zdjęciu. Informuję jedynie, że kiełkowanie przeprowadzamy w temperaturach około 15 0C i trwać ono może 2 tygodnie, ale czasem może przeciągnąć się do kilku miesięcy.

Choroby i szkodniki

W zbyt suchych mieszkaniach z kaloryferem pojawić się może przędziorek. Latem przy wystawieniu do ogrodu utrapieniem może być mączlik.

Zastosowanie

Roślina bywa stosowana jako środek na komary. Nie jestem jednak zbyt przekonana, że zawsze wydzielane olejki eteryczne odstraszą komary od siedzących na balkonach czy tarasach ludzi. Może jest to skuteczne jeśli roślin jest więcej, a co za tym idzie zapach jest intensywniejszy.

Innych zastosowań jest całe mnóstwo. Od środków zapachowych, przez przemysł perfumeryjny, aromaterapię po kulinaria. Ja znam sposób aromatyzowania cukru. W cukiernicy kładzie się na spód listek lub dwa przysypuje warstwą cukru potem kolejny listek i znów warstwa cukru. Tak może być kilka warstw. Po kilku dniach cukier ma wspaniały aromat.

Uwagi Przypisy

Nazwa afrykańskiego gatunku określa cechy rośliny. Otóż greckie słowo ‚pelargos‚ to dziób bociana i nazwa ta wynikła z kształtu nasion wszystkich pelargonii. Natomiast określenie gatunkowe ‚graveolens‚ to po łacinie silnie pachnący.

 

Przypisy


Wykorzystano zdjęcia z następujących stron:

‚Frosted’ – http://ag3inc.com/PlantDetails.asp?ID=354

Kwitnąca – http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/72914/

Sadzonka – http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=134468#p134468

Pelargonium x citrosum – http://atthestartinggate.blogspot.com/

Kwiaty – http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/151054/

Komentarzy 48 to “Geranium (Anginka)”

  1. Gość said

    Dziękuję. Wspaniały artykuł!

  2. pala. said

    mam okno od północy. w takim razie lepiej ustawić ją na półce czy na parapecie? :>
    z góry
    ]dziękuję za odpowiedź.

  3. Anonim said

    JA ZROBILEM WYCIAG SPIRYTUSOWY IZAŻYWAM PARE KROPLI PRZY PROBLEMACH TRAWIENNYCH

  4. Anna G said

    Moje anginki stoja od wiosny do poznej jesieni na balkonie, niestety strona poludniowa, ale im to nie przeszkadza. Ja stosuje zgniecione liscie jako srodek usmierzajacy bol ucha, pomaga swietnie, ale i na bol gardla, okladam szyje swiezo zerwanymi liscmi i owijam szalem, mnie pomaga.

  5. BEATA said

    WSPANIAŁA NA OPRYSZCZKI A JESZCZE LEPSZA GDY MASZ ZAPALENIE ROPNE ZĘBA CZY DZIĄSŁA STAN ZAPALNY .WIECZOREM WKŁADASZ LISTEK NA DZIĄSŁO- RANO ŚLADU NIE MA PO STANIE ZAPALNYM

  6. BEATA said

    Bardzo Proszę o pomoc.zamiera mia moja ukochana roślinka – geranium.Czy ktoś może odstąpić mi szczepkę ?
    Nie wiem może jestem przesądna, znajoma spojrzała i tak mocno się zachwyciła, aż dziwnie się poczułam! Geranium moje ukochane, ktorym ratowałam / nie tylko sobie / zapalenie dziąseł, zębów, czy ucha/ a teraz zostaŁam z „kikutem brązowym.
    Ktoś mnie może PORATOWAĆ ????

  7. Anonim said

    Świetny artykuł,wielkie dzięki a teraz lecę przestawić moją roślinkę na wschodnie okno! Pozdrawiam.

  8. Anonim said

    Ja w niedzielę kupiłam w Poznaniu 3 rodzaje geranium – o zapachu cytrynki, sosny i lekkoróżanym.

  9. Anonim said

    Czy szczepkę mogę już wstawić do wody a potem przesadzić do ziemi czy muszę czekać do wiosny. Po powrocie zauważyłam że moje chude młode geranium ma długą brązową łodyższkę ale górna część jest piękna i zielona. Chcę ją ściąć i ukorzenić od początku tak aby tworzyła krzew a nie „drzewko bez gałązek.
    Za odpowiedź z góry dziękuję.
    Super stronka 🙂 Ela

  10. kalimera said

    Witam, przede wszystkim dziękuję za artykuł, prosto, zwięźle, taki laik jak ja coś zrozumie:) I pytanie: dostałam od Babci młodą roślinkę, ładnie rośnie, główny pęd ma teraz ok. 20 cm, ale listki mają bardzo długie łodyżki(15-20cm) i ostatnio 3 najdłuższe się złamały. Czy łodyżki listków powinny być takie długie? I czy można coś zaradzić? Z góry dziękuję i pozdrawiam

  11. Anonim said

    Witam. Moja roślinka ma jasnozielony kolor, nie taki, jak na obrazku. Jest oddalona od zachodniego okna o 2 m. Czy czegoś jej brakuje?

  12. emmatka said

    Reblogged this on emmatka.

  13. MK said

    Geranium – roślina z wrażliwą psychiką. Wizyta mojej ciotki powodowała natychmiastowe wyniesienie geranium na schody piękny zapach rośliny zamieniał się w smród nie do wytrzymania, podobnie reagowała na obelgi mojego szwagra który nazywał ją bandycka rośliną. Natomiast reagowała pięknym zapachem na miłe słówka i delikatne głaskanie po listkach.

    • zojalitwin said

      Przyznam, że z tak wrażliwą rośliną jeszcze się nie spotkałam. Choć nie raz już groziłam moim roślinom ogrodowym szpadlem(za chwilę cię wykopię i wyrzucę) i zawsze skutkowało. Coś zatem w tym jest.

  14. Anonim said

    gdzie moge kupic pelargonium graveolens albo odnuzke od kogos dostac w mojej okolicy nie ma nikt takiej roslinki pomocy jarocin

  15. Anonim said

    A ja dodaje uschnięte listki do herbaty, piękny zapach i smak, A rośnie u mnie w każdym pokoju, jak szalona ! Podlewam nawozem z mniszka , pokrzywy i babki .Wszystko rośnie nawet w miejskim parku.

  16. murwiga said

    Fajnie się Was czyta 🙂
    Własnie dostałam szczepki i trzymam je na razie w wodzie.
    Gerenium przypomina mi zapachy dzieciństwa.
    Wiele uwag Zoilitwin mi sie przyda 🙂 Dzięks !!

  17. homa said

    Dlaczego największy dolny liść zrobił się cały żółty? To już drugi w ciągu ok. tygodnia. Oba odcięłam. Pozdrawiam słonecznie.

    • zojalitwin said

      Może być z dwóch powodów. Brak dokarmiania – na co wskazuje że górne liście są drobniejsze, lub okresowy brak lub nadmiar wody w podłożu.

      • homa said

        🙂 Dziękuję

      • Zielona02 said

        A jest możliwość że te dolne liście (w przypadku gdzy roslina stoi na parapecie pod którym jest kaloryfer) liście żółkną poprostu od grzejącego kaloryfera?

      • zojalitwin said

        To może być tylko jedna z przyczyn lecz główną przyczyną być nie może. Trzeba sprawdzić stan ziemi na spodzie doniczki. To zawsze w takich przypadkach pierwsza czynność.

  18. Anonim said

    Cześć 🙂
    Czy możecie mi powiedzieć jak długi i rozrośnięty horyzontalnie powinien być korzonek wyhodowanej w wodzie sadzonki (z jednego liścia geranium) ? Mój ma ok. 7 cm dł. ale nie jest zbytnio rozrośnięty bocznie. Można go już przesadzić do doniczki z ziemią czy jeszcze poczekać? Pozdrawiam serdecznie.

  19. Halina said

    Proszę o poradę co zrobić – dostałam w prezencie piękne, zdrowe, całe zielone geranium ok. 80 cm wysokości i po tygodniu zaczyna usychać w szalonym tempie, zostało już 20% z tego co było. U poprzedniej właścicielki rosło w lecie na balkonie, a u mnie jest w pokoju, bo już listopad. Przemawiałam, prosiłam, i nic – usycha.

    • zojalitwin said

      Jeśli nie ma oznak chorobowych lub szkodników to raczej proces normalny przy radykalnej zmianie warunków bytowania. Można profilaktycznie opryskać środkiem grzybobójczym i poczekać aż roślina wytworzy nowe liście. Byłby problem gdyby pęd zasychał. Jeśli on jest zielony i zdrowy to liście się pojawią. Gdyby wiosną był nieco wybiegnięty to przyciąć.

  20. Magda said

    Mam pytanie: stosuję listki na ból ucha, urywam je i zostają po nich puste gałązki, czy powinnam uciąć cały badylek, czy zostawić go, bo może wypuści jeszcze listek? Pytanie może amatorskie, ale widzę że mam do czynienia z profesjonalistką, więc pytam 🙂

  21. Zet said

    Moje geranium ma już 50 cm wysokości, ładnie rośnie i bez problemu. Najniższy liść jest dość wysoko, bo na wysokości 16 cm od ziemi, więc chciałbym przyciąć roślinę, żeby puściły te uśpione listki w tej dolnej, pustej części łodygi. Aby to osiągnąć zamierzam uciąć sekatorem bujny wierzchołek ok. 5 cm od góry i wsadzić go do nowej doniczki. Dzięki temu obniżę roślinę i być może puszczą liście na pustym od dołu odcinku oraz uzyskam drugie geranium. Czy dobrze myślę? Czy teraz w styczniu jest dobry czas na ten zabieg?

    • zojalitwin said

      Po przycięciu roślina ma zwyczaj wypuszczać nowe pędy bezpośrednio pod cięciem. Zatem obcinając czubek roślina rozgałęzi tylko w górnej części. Ja poczekałabym do marca i przycięła dość radykalnie. Górę oczywiście można sadzonkować ale również lepiej z tym poczekać.

  22. Zet said

    Zrobię tak jak Pani radzi, dziękuję. Jeszcze jedno pytanie: do kiedy najpóźniej można ciąć i wsadzać nowe rośliny? Czy można np. w kwietniu? Sadzonkę bym umieścił na przyjęcie się na działce i zostawił do jesieni. A na zimę do doniczki.

    • zojalitwin said

      Oczywiście można w kwietniu. Chodzi tylko o nie robienie niczego kiedy jest zbyt ciemno i krótki dzień. Dlatego w naszym klimacie marzec to już bezpieczny miesiąc na te prace. Później zawsze można.

  23. Anonim said

    Witam:)
    Moje geranium rosnie jak szalone tylko nie w górę lecz na boki .W tej chwili pędy mają ok 80cm długości ,więc poprostu układam je na oknie(a zajmuje juz całe 1.5m szerokości )i podpieram czym mam swieczniki i rózności ,żeby tylko nie leżało na parapecie.Jest tak piękne ale nie mogę go zdjąć z okna bo się połamie ma 15 odnóg .Co mam zrobic i w co przesadzic żeby uratować i nie połamać.To wciąż to samo geranium ,które w zeszłym roku przy próbie zdjęcia z parapetu doszczetnie się połamało więc obcięłam do zera i znowusz takie wyrosło.
    pozdrawiam Wiki z Łodzi

    • zojalitwin said

      Ponieważ jest to podkrzew, więc proszę tak go traktować. Kiedy pędy będą miały satysfakcjonującą długość po prostu przyciąć. Ponieważ rośliny mają zwyczaj wybijać pędy z oczek leżących najbliżej cięcia, więc nie należy bać się sekatora. Z reguły wybijają 2-3 oczka więc przy obawie przed sekatorem będziemy mieć kawał kija potem np. 3 rozgałęzienia i znów kawał kija. Nie powinno tak być. Z tego powodu tniemy, a właściwie uszczykujemy jak dobrze wykształci się 4 liść. W ten sposób otrzymujemy mocny krzew o koronie jaką sobie zamarzymy. Ja przycięłabym by zrobić z niego krzew i niższy i gęstszy, a później przesadziła jeśli taka jest konieczność. Potem już na bieżąco uszczykiwać młode listki.

  24. Magda said

    Witam
    mam pytanie, dostałam szczepkę geranium od koleżanki, nieukorzenione, wsadziłam do wody i nic korzonków ani widu ani słychu, w ogrodniczym poradzili, żeby do wody dodać trochę ukorzeniacza tak też zrobiłam i czekam. Jednak w poniedziałek wyjeżdżamy na cały tydzień i stąd moje pytanie, czy mogę tę szczepkę zostawić na cały tydzień w tej wodzie z ukorzeniaczem, czy może od razu przesadzić do ziemi, jednak nie będzie miał kto go podlewać przez tydzień. Zaznaczę tylko, że szczepka leży na meblach od strony południowej, niedaleko okna. Bardzo proszę o podpowiedź. Pozdrawiam, Magda.

    • zojalitwin said

      Proszę przesadzić do doniczki. Wziąc nieco większy lecz jasny worek. Wstawić sadzonkę a obok szerokie lecz płaskie naczynie z wodą. Worek zawiązać i postawić w miejscu widnym lecz nie na słońcu. To mój prywatny sposób i zawsze się sprawdzał.

Dodaj komentarz