Selenicereus wielkokwiatowy
Posted by zojalitwin w dniu 23.07. 2013
©
©Selenicereus grandiflorus
Opis
Rodzina: Cactaceae
Kaktus o pędach długich do 5 metrów, cienkich do maksimum 3 cm średnicy. Posiadają od 5 do 8 żeber, a kolce z brązowawymi włosami do 1 cm długości, siwiejące z wiekiem. Kolor pędów można określić jako niebieskawą zieleń. Do podpory przyczepiają się za pomocą dość długich korzeni czepnych. Kwiaty ogromne do 30 cm średnicy. Kwitną tylko jedną noc, lecz zdrowe rośliny mogą kwitnąć wielokrotnie w sezonie. W naturze zapylane przez nietoperze. Owoce różowawe, mające około 7 cm średnicy i pokryte licznymi kolcami.
Występowanie
Gatunek naturalnie występuje na wyspach takich jak Kuba, Kajmany, Puerto Rico, Jamajka i Haiti, a także w Meksyku, Gwatemali, Belize, Hondurasie i kilku innych miejscach w Ameryce Południowej i Środkowej. Najczęściej porasta drzewa, lecz występuje także na skałach do wysokości 700 m npm.
Termin kwitnienia
Kwiaty zaczynają pojawiać się w czasie najdłuższych dni.
Kolor kwiatu
Listki okrywy żółto brązowe, natomiast płatki kwiatu białe.
Stanowisko
Jak praktycznie wszystkie rośliny tropików wymagają maksymalnego światła, lecz ze słońcem tylko w godzinach rannych lub późno popołudniowych.
Wymagania i pielęgnacja
Kto nie może przygotować sobie podłoża z dobrze rozłożonego kompostu wymieszanego z 1/3 objętości wermikulitu, drobno utłuczonej kory lub żwirku, niech kupi podłoże do storczyków. Na dnie pojemnika obowiązkowy drenaż. Pojemnik dajemy możliwie jak najmniejszy. Roślina kwitnie tylko wówczas gdy ma ciasno w doniczce. W trakcie przesadzania zaopatrujemy pojemnik w sporą kratkę by roślina miała się po czym wspinać. Przez cały sezon wegetacyjny utrzymujemy podłoże lekko wilgotne. Podlewamy metodą raz a porządnie. Następne podlewanie jak 2-3 cm wierzchniej warstwy przeschnie. Używajmy do podlewania wody letniej. Najlepsza byłaby deszczówka. Nawożenie co 10 dni standardowym nawozem do kaktusów. Nie używajmy innego bo przenawożona azotem roślina również może nie kwitnąć. Po przekwitnięciu należy roślinie nieco ograniczyć podlewanie. Będzie to krótki okres spoczynku. Łatwiej zakwitnie ponownie.
Na zimę przenosimy roślinę do chłodnego pomieszczenia. Optymalna temperatura to około 15 0C. Kłopoty mogą się pojawić jak temperatura spadnie poniżej 5 0C. W tym czasie dość radykalnie ograniczamy podlewanie lecz pędy nie mogą zwiotczeć. Pamiętajmy, że wyższe temperatury w zimie ograniczają kwitnienie w sposób znaczący.
Rozmnażanie
Praktycznie rozmnażamy przez sadzonki. Wystarczy uciąć 20 cm pędu i pozostawić do obeschnięcia. Sadzimy najlepiej do gleby przeznaczonej do wysiewu nasion i podpieramy palikiem. Po podjęciu przez roślinę wzrostu przesadzamy do normalnego podłoża. Wysiew nasion stosuje się rzadko.
Choroby i szkodniki
Rośliny uprawiane w pomieszczeniu mogą zostać zaatakowane przez te same szkodniki co i inne rośliny czyli przędziorki, wełnowce, roztocza. Z chorób praktycznie tylko jedna, popularnie zwana czarnym korzeniem. Objawia się to gniciem nasady pędu. Jest to choroba pochodzenia grzybowego i najczęściej fundujemy ją sobie sami nie dając ziemi takiej jak trzeba i na dodatek przelewając podłoże.
Uwagi
Nazwa rodzaju ”Selenicereus” to połączenie dwóch słów, greckiego ‚selene’ = księżyc, odniesienie do pory kwitnienia rośliny i łacińskiego wyrazu ‚cereus’ = świeca, odniesienie do pałkowatego wyglądu roślin z tego rodzaju. Dlatego kaktus z rodzaju cereus nazywa się po naszemu pałczak.
Przypisy
Wykorzystano zdjęcia z następujących stron:
Kwiat+pąki – http://www.cactiguide.com/forum/viewtopic.php?t=24104
Główne – http://www.schumacher.ch/foto/koeniginnen/
W naturze – http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Selenicereus_grandiflorus_(4).jpg
Sadzonka – http://worldseedsupply.org/proddetail.php?prod=selen001
-Marcin- said
Bardzo dziękuje.Pozdrawiam
Ela said
witam,
mam czteroletni egzemplarz Selenicereus anthonyanus i od pewnego czasu na starszych pedach zaczely sie pojawiac ‚podskorne chrostki’. W lecie te zmiany przebarwily sie i maja kolor brunatno-czerwonawy. co to jest? nowe pedy wygladaja na zdrowe. Z gory dziekuje za pomoc!
Nie umiem tutaj niestety zalaczyc zdjecia:(
pozdrawiam
Ela
zojalitwin said
Bardzo prawdopodobne, że jest to podskórnik gruszowy. Proszę wpisać w przeglądarkę nazwę i obejrzeć zdjęcia. Będą tam przede wszystkim liście gruszy ale ten szpeciel atakuje prawie wszystko.
Ela said
witam, dziekuje za szybka odpowiedz. niestety, to nie jest poskorniak gruszowy. czy moge jakos Pani przeslac zdjecia mojego chorego anthonyanusa?
pozdrawiam
Ela
zojalitwin said
Proszę wkleić zdjęcia na fotosika i tutaj dać linka.
Ela said
oto linki ze zdjeciami chorych lisci anthonyanusa:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2daab04f4c30a8af.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0124f5d87a51bea8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/322980b412e97762.html
CZesc mlodych lisci w ogole jest niezaatakowana.
z gory dziekuje za pomoc!
Ela
zojalitwin said
Ja na tych zdjęciach widzę jednak podskórnika. Przecież na blaszce liściowej widać różnego kształtu pęcherzyki już zbrązowiałe. Szpeciel ten tak się nazywa bo żeruje pod skórką rośliny. Ponieważ nie ma środków chemicznych w małych opakowaniach które by się z tym problemem uporały pozostanie tylko usunięcie wszystkich zaatakowanych części liści. Ciąć trzeba na zupełnie zdrowej części. Oczywiście można się z tym szkodnikiem pogodzić ale to już decyzja tylko w Pani rękach.
Ela said
Zaatakowane liscie juz usunelam. Opryskam jeszcze Bi85. Mam po walce z tarcznikami na cisach w lecie 🙂 Jak to cudownie ze taka osoba jak Pani chce sie dzielic swoja wiedza i doswiadczeniem! Bardzo dziekuje! pozdrawiam! Ela
zojalitwin said
Zawsze do usług.