Pochrzyn cebulowy
Posted by zojalitwin w dniu 16.12. 2013
©
©Dioscorea bulbifera
Opis
Rodzina: Dioscoreaceae
Jest to bardzo szybko rosnące pnącze. Potrafi rosnąć do 8 cm w ciągu doby i do 20 metrów w ciągu sezonu. Te dane pochodzą z miejsce gdzie tę roślinę się uprawia na cele konsumpcyjne, czyli w strefach tropikalnych i subtropikalnych. U nas nikt tak szybkiego wzrostu nie uzyska, ale i tak jest to szybko rosnący gatunek.
Gatunek należy do roślin dwupiennych czyli kwiaty męskie są na innym osobniku niż kwiaty żeńskie. Mając tylko jeden egzemplarz nie uzyskamy nasion. Wprawdzie nic straconego bowiem rośliny nawet w naturalnych stanowiskach dość rzadko kwitną. Dla porządku powinniśmy wiedzieć, że kwiaty są drobniutkie i zebrane w zwisające wiechy. Owocem jest torebka zawierająca kilka oskrzydlonych nasion. Jednak roślinę uprawia się u nas przede wszystkim dla jej liści, które mają sercowaty kształt i unerwienie wychodzące z jednego punktu. Z uwagi na wielkość liści i ich ilość gleba jest tak bardzo ocieniana, iż tam nic nie urośnie. Roślina w kątach liści wytwarza małe często o nieregularnym kształcie bulwki. Czasem także w ziemi na łodydze powstają bulwki, które są większe niż te przy liściach. Oba rodzaje bulw służą do rozmnażania rośliny.
Występowanie
Roślina pochodzi z Azji Południowej i jest od wieków uprawiana w tropikalnych i subtropikalnych obszarach Afryki Wschodniej i Polinezji. Jadalne bulwy są z reguły gorzkie z uwagi na zawarte w nich alkaloidy. Z tego powodu niewłaściwie przygotowane bulwy może wywołać niezłe sensacje.
Termin kwitnienia
Jeśli już to pod koniec lata. W naszym klimacie rośliny nie kwitną.
Kolor kwiatu
Bardzo jasno zielone to kwiaty żeńskie. Kwiaty na początku białe, a z wiekiem zmieniające barwę na brązowo-fioletową to kwiaty męskie.
Stanowisko
Wyłącznie pełne słońce.
Wymagania i pielęgnacja
Opisuję tę roślinę bo mnie o to proszono. Nie wiem jak zamawiający chce ją uprawiać. Bulwy trzeba posadzić do doniczek z dobrą ziemią najpóźniej pod koniec kwietnia. Do doniczek dać podpórkę. Korzenie wyrastają po tej samej stronie bulwy co pęd. Kiedy na dobre się ociepli można wysadzić do ogrodu. Najlepiej przy naprawdę solidnej kracie. Mimo, że nie uzyskamy tak dużych rozmiarów to i tak ciężar pędów i liści jest bardzo duży. Po posadzeniu należy zanosić modły by jesień była długa i ciepła. Mamy wówczas możliwość zbioru małych bulwek.
Jednak musimy pamiętać, że przy takim tempie wzrostu roślina należy do żarłoków. Najlepiej wykopać nieprawdopodobnie duży dół w stosunku do wielkości sadzonki i wypełnić go w całości kompostem. Potem jeszcze ze dwa razy w sezonie podsypać nawozem do pomidorów. Ze zbiorem bulwek poczekać tak długo jak się da, a resztę potraktować jak rośliny roczne. Oczywiście można posadzić w solidnej donicy bez dna, a na jesień po ścięciu liści przez przymrozek wyjąć taką donicę, lecz przechowywać ją trzeba w temperaturze nie większej jak +4 0C. Przy wyższych temperaturach zacznie się wzrost. Przy takim systemie uprawy roślinę trzeba nawozić co 10 dni.
Parametry jakie ma ta roślina powodują, iż nie nadaje się zupełnie do uprawy pojemnikowej na tarasie czy dużym balkonie. Chyba, że ktoś ma taras obrzeżony kamiennymi korytami mającymi kontakt z podłożem. Oczywiście nikt nikomu zabronić nie może, ale to co w doniczce uzyskamy to będzie typowy erzac. Bulwę sadzimy tak jak się sadzi hibiskusy czyli 1/3 ponad ziemią.
W momencie sadzenia lub niedługo po tym proszę sprawdzać czy nie pojawiły się wełnowce. To dość częsta przypadłość tej rośliny.
Ciekawostki naukowe
Dioscorea zawiera sterydy zwane diosgeniny, są one zasadniczym materiałem wykorzystywanym do wytwarzania tabletek antykoncepcyjnych. Ten rośliny hormon jest podobny w budowie do hormonu nadnerczy, czyli DHEA i hormonu wytwarzanego przez jajniki czyli progesteronu. Ponieważ naturalne hormony roślinne są bezpieczniejsze przy długoterminowym stosowaniu niż te same hormony syntetyczne lub zwierzęce, więc istnieją specjalne uprawy, z których rośliny trafiają do zakładów farmaceutycznych lub kosmetycznych. Udowodniono też, że jadanie owoców pomaga w stanach permanentnego zmęczenia lub depresji.
Uwagi
Łacińska nazwa rodzaju ”Dioscorea” została nadana przez Heinricha Gustava Adolfa Englera w 1908 roku, na część greckiego lekarza i zielarza Pedaniosa Dioskurides, który żył w 1 w ne (około 40 do 90 roku).
Nazwa gatunkowa ”bulbifera” oznaczała roślinę tworzącą bulwki. Dlaczego nasza nazwa zamieniła to na cebulki to tego nie wiedzą nawet najmądrzejsi górale.
This entry was posted on 16.12. 2013 @ 17:22 and is filed under Uncategorized.
Otagowane: Dioscorea, Dioscorea bulbifera, Pochrzyn, Pochrzyn cebulowy. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed.
You can leave a response, lub trackback from your own site.
Dodaj komentarz