Kwiaty doniczkowe

Niewiele o wyglądzie, a dużo o potrzebach roślin

  • Zoja

Mimoza wstydliwa

Posted by zojalitwin w dniu 08.10. 2012

©

©Mimosa pudica

Opis

Rodzina: Fabaceae – bobowate

Słabo zdrewniały półkrzew lub bylina. Pędy są cierniste. Liście naprzemianległe, podwójnie pierzastozłożone. Każdy z liści ma od 10 do 26 par eliptycznych, naprzeciwległych listków.

 W kątach górnych liści na długiej szypułce pojawia się główkowaty kwiatostan o średnicy nieco większej niż 1 cm. Pojedynczy kwiatek ma bardzo zredukowany okwiat. Zarówno działki kielicha jak i płatki mają po kilka mm długości. To co widzimy to długie nitki czterech pręcików. Rośliny w naturze zapylane są przez wiatr, a także owady.

 W wyniku zapylenia powstaje wielonasienny strąk z długimi, szorstkimi włoskami na brzegach. Jego długość to z reguły 2,5 cm i około 0,5 cm szerokości.

Nasiona mają oskrzydlenie.

Występowanie

W tej chwili już trudno jest ustalić miejsce pochodzenia. Przyjmuje się, że są to tropikalne rejony Ameryki Południowej.

Wysokość

Wszystko zależy czy będziemy roślinę przycinać czy nie. Niecięta osiąga do 1 m

Termin kwitnienia

W doniczkach zakwitną latem. Natomiast w cieplejszych rejonach mimoza uprawiana w gruncie kwitnie od lipca do października.

Kolor kwiatu

Różowy lub lilioworóżowy.

Stanowisko

Najlepszym rozwiązaniem byłoby miejsce przy południowym oknie lecz za firanką. Miałaby wystarczająco widno i dostatecznie ciepło. Musielibyśmy tylko rozwiązać problem wilgoci w powietrzu.

Wymagania i pielęgnacja

Właśnie z powodu suchego powietrza i braku światła mimozę uprawiamy jako roślinę roczną. Rzadko komu udaje się ją przetrzymać przez zimę. Zresztą starsze egzemplarze mają mało atrakcyjny pokrój. Z uwagi na szybko rozwijające się korzenie, przy uprawie z nasion, w połowie sezonu będzie wymagała przesadzenia. Ponieważ roślina wymaga podłoża stale lekko wilgotnego, a nie toleruje nadmiaru wody, więc nam pozostaje dodać do kupnej ziemi trochę żwiru o najdrobniejszym ziarnie. Jeśli jeszcze na spód damy warstwę drenażową to mamy gwarancję, że podłoża nie zlejemy. Jeśli przesuszymy roślinę zrzuci dolne liście by ograniczyć transpirację. Podobnie zachowa się jeśli zalejemy podłoże, tylko przyczyna zrzucania liści będzie inna. Po prostu zaczną zamierać z powodu gnijących korzeni, które nie dostarczają wody. Pojawienie się na liściach zaczerwienionych końcówek to znak, że roślina ma za zimno. Najczęściej dzieje się tak jeśli temperatura spadnie na dłużej poniżej 18 0C. Największy problem przy uprawie mimozy to suche powietrze. Można się bronić wystawiając roślinę na balkon. Często jednak i to nie pomaga. Pozostaje niezawodny sposób jakim jest postawienie doniczki na mokrych kamykach.

 Ostatnim zabiegiem jest kreowanie wyglądu rośliny poprzez cięcie. Ponieważ pączki śpiące wybijają tuż pod miejscem cięcia więc tniemy w tym miejscu gdzie chcemy by roślina się rozgałęziła. Tym sposobem zamiast jednego chabazia możemy mieć niską kępiastą roślinę.

Mrozoodporność

Temperatury zimą nie powinna spadać poniżej 18 ° C

Rozmnażanie

  Nasiona mają dość twardą osłonkę. Warto więc przeprowadzić skaryfikację. Ostrym nożykiem rysujemy powierzchnię. Takie nasiona wkładamy do ciepłej wody i kubek stawiamy na kaloryferze. Znawcy tematu podpowiadają, by do jednej doniczki o średnicy 12 cm dać w zależności od możliwości od 4 do 8 ziarenek. Kiedy po około 14 dniach wykiełkują zostawiamy 3 najsilniejsze. Podrośniętym siewkom ucinamy wierzchołki dla rozkrzewienia. Przy uprawie rozsady musimy cały czas pamiętać, że roślina lubi ciepło i wilgotno. Przesuszenie rośliny to śmierć sadzonki.

Choroby i szkodniki

W zasadzie są trzy główne zagrożenia. Przędziorek, wciornastek lub roztocza(to takie maleńkie czerwonawe robaczki).

Uwagi

W momencie dotyku roślina reaguje składaniem liści. Są to tzw. ruchy sejsmonastyczne. Nie będę opisywała mechanizmu, bo to dość skomplikowane. Powiem jedynie, że najkrótszy czas reakcji na bodziec ma mimoza wstydliwa. Wynosi on u niej 0,08 sekundy. Natomiast musi upłynąć około 15 minut zanim roślina zacznie wracać do normalnego wyglądu. I jeszcze jedno. Mechanizm ten bardzo dużo kosztuje roślinę. Zbyt często w krótkim czasie zmuszana do reakcji potrafi nawet zamrzeć.

Nazwa rodzajowa ”Mimosa” pochodzi od greckiego słowa ‚mimos’. Natomiast nazwa gatunkowa ”pudica” pochodzi z łaciny i oznacza wstydliwość, kurczenie się, nieśmiałość. Pierwszy dla nauki opisał ją Karol Linneusz w 1753 roku.

Przypisy


Wykorzystano zdjęcia z następujących stron:

Siewka – http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Pudica_Juvenile.JPG

Kwiatostan – http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Mimosa-pudica-flower.jpg

Owocostan – http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Mimosa_pudica_Seeds.JPG

Cięta –http://spsccplantsale.weebly.com/gift-plants.html

Mimosa pudica –http://www.oswaldasia.org/species/m/mimpu/mimpu_07_en.html

Nasiona – http://www.vilmorin-tree-seeds.com/seeds/shrubs/entry-13025-mimosa-pudica.html

Komentarzy 9 to “Mimoza wstydliwa”

  1. Anna said

    Witam. dzis ponacinałam nasionka i włożyłam do wody – zgodnie z Pani zaleceniami. Proszę mi powiedzieć jak długo powinny być w wodzie zanim trafia do ziemi? Czy mogę wsadzić ziarenko do krążka torfowego? i jeszcze jedno pytanie czy wysiew nasion jest całoroczny? pozdrawiam .Dziękuję za Pani stronę. Powinna Pani dostać nagrodę właśnie za nią i za swoją ogromną wiedzę. Korzystam z Pani wiedzy non stop.

    • zojalitwin said

      Szkoda, że nie poczekała Pani do marca. W wodzie przez dobę lub dwie. Powinny spęcznieć. Można oczywiście posadzić do krążka torfowego.

      • Anna said

        Zabezpieczyłam się, nasionek mam sporo. Posadziłam 5 pozostałe nasionka przechowam do marca.

  2. Anna said

    Witam. Co zrobic jeśli na roślince pojawiły sie małe zielone robaczki ? czy tak jak każdą inną roślinkę można popryskać środkiem ???? pozdrawiam

  3. Sttrus said

    Hmm moja jedna jakby usycha, ma żółto zielone listki nie wiem co się dzieje może ktoś pomóc ??
    poniżej zostawię swoje gg ewentualnie piszcie pod spodem 8322056

  4. tolo said

    faktycznie ciekawa roślina ale wymaga dużo wiecej zaangażowania niż KOBIETA i to jest jej minuś

  5. dorota said

    hej. mam rosline na parapecie, ma kwiaty juz od jakiegos miesiaca ale jednak nie ma zadnych nasion. co robic?

Dodaj komentarz