Kwiaty doniczkowe

Niewiele o wyglądzie, a dużo o potrzebach roślin

  • Zoja

Jakobinia różowawa

Posted by zojalitwin w dniu 11.08. 2012

©

©Justicia carnea

Opis

Rodzina: Acanthaceae – akantowate

Dekoracyjna bylina o wyprostowanym i szeroko rozgałęziającym się pokroju. Liście na pędach ustawione są naprzeciwlegle. Są ciemnozielone, do 20 cm długości, miękkie, szeroko lancetowate i obustronnie delikatnie owłosione. Na szczytach pędów wykształcają się kłosokształtne kwiatostany. Pojedyncze kwiaty to długa rurka zakończona dwuwargową koronką. Górny płatek tworzy swoisty kapturek osłaniający pylniki, a dolny jest odgięty prawie do poziomu. Wszystkie kwiatki w kwiatostanie są lekko odgięte na zewnątrz. Sam kwiatostan może mierzyć od 20 do maksimum 50 cm. Przy czym większe kwiatostany uzyskujemy w warunkach zwiększonej wilgotności powietrza przy zachowaniu całego rygoru uprawy.

W tym miejscu należy wyjaśnić, iż to co kupujemy w kwiaciarniach to są mieszańce międzygatunkowe. Praktycznie nie spotyka się w handlu roślin gatunkowych, jako że nie wytrzymują one konkurencji z odmianami wyhodowanymi przez człowieka.

Występowanie

Brazylia, Argentyna, Paragwaj to są kraje gdzie roślina występuje naturalnie, dorastając tam do wysokości dużo większej niż 2 metry.

Wysokość

Teoretycznie w doniczce też może zbliżyć się do 2 metrów. Praktycznie jednak 120 cm to jest przeciętna wysokość.

Termin kwitnienia

Może zakwitnąć począwszy od maja, ale praktyka mówi, że najczęściej kwitnie koniec lipca i sierpień.

Kolor kwiatu

Gatunek ma kwiaty łososiowo różowe, u odmian spotkamy kolory począwszy od bieli, przez różowy, czerwony, purpurowy, pomarańczowy, fioletowy, po koralowo-morelowy.

Stanowisko

W naszych warunkach możemy uprawiać ją wyłącznie w donicach. Kto nie ma dużego balkonu, tarasu lub ogrodu powinien zapewnić roślinie miejsce jak najwidniejsze, ale bez dostępu słońca po godzinie 10-tej rano. Ranne słońce nie wyrządzi szkody.

 Posiadacze ogrodów mogą wystawić roślinę w miejsce z tzw. jasnym cieniem. Zatem nie może to być cień rzucany przez budynki. Oczywiście można postawić roślinę w tzw półcieniu czyli ze słońcem obecnym tylko rano, lub tylko popołudniu. Jeśli zobaczymy, że roślina traci zwarty pokrój, lub wyraźnie zwalnia wzrost, to znaczy że nasz kwiatek ma za ciemno i należy go przenieść w jaśniejsze miejsce.

Wymagania i pielęgnacja

Jakobinia wymaga stale lekko wilgotnego podłoża. W kwiaciarni kupiliśmy roślinę uprawianą przez ogrodników w torfie. Oni mają podlewanie kropelkowe i tam nie ma mowy o zalaniu podłoża. My z reguły takiego ustrojstwa nie mamy, dlatego przy takich roślinach musimy mieć podłoże, które będzie nas bronić przed jego zalaniem. Kupujemy zatem ziemię do kwiatów i woreczek drobnego żwirku akwarystycznego. Wyjmujemy roślinę z doniczki i jeśli bryła jest mocno przerośnięta dajemy doniczkę o 2 numery większą, jeśli nie jest przerośnięta to tylko wyskubujemy z pomiędzy korzeni tyle tego torfu ile zdołamy bez uszkadzania korzeni. Teraz mieszamy taką samą ilość świeżej ziemi z kamykami. Przeciętnie na 2 garście ziemi dajemy garść kamyków. Teraz przesadzamy roślinę do tej samej doniczki obsypując bryłę świeżą ziemią. Roślinę przesadzoną pierwszy raz dokarmiamy dopiero po 6 tygodniach. Jeśli nie uznaliśmy za stosowne przesadzić rośliny nawożenie należy przeprowadzać w odstępach tygodniowych dając nawóz do roślin kwitnących. Jak wszystkie rośliny z lasów tropikalnych jakobinia kocha wilgotne powietrze. Poświęćmy chwilę na codzienne jej zraszanie.

Roślina lubi ciepło więc latem ma się dobrze i rośnie szybko. Ma przy tym pewną wadę. Przy braku składników pokarmowych bardzo szybko traci dolne liście. Tak samo się dzieje przy braku tylko samych mikroelementów. Ważnym jest zatem byśmy dostarczali nawozy w postaci bardziej przyswajalnej. Tutaj warto polecić nawóz stosowany do pelargonii lub surfinii. Mikroelementy w tych nawozach są w specjalnej formie łatwo dostępnej dla rośliny. Poza tym proporcje nawozów promują rośliny szybko rosnące i długo kwitnące, co także odnosi się do jakobinii.

Zupełnie osobnym rozdziałem jest cięcie rośliny. W okresie kwitnienia jak najszybciej usuwamy przekwitłe kwiatostany. Ponieważ po zakończeniu kwitnienia jest już najczęściej wrzesień, więc zaczyna się okres krótkich dni i braku światła. Stawiamy roślinę na widniejszym miejscu. I jeśli jest to parapet, to przycinamy tak by spokojnie się na nim zmieściła. Nie przejmujmy się marnym wyglądem rośliny w zimie. Wczesną wiosną, około marca mocno przycinamy roślinę. Kto nie boi się sekatora może przyciąć tak, by nad ziemią został tylko jeden węzeł(miejsce przyczepienia liści). Z pąków śpiących wybiją przynajmniej 2 nowe pędy. W ten sposób zagęszczamy roślinę. Ponieważ im więcej pędów tym więcej kwiatostanów. W tym też czasie wycinamy wszystkie nitkowate pędy i ewentualnie pędy martwe.

Mrozoodporność

Najniższą temperaturą jaką roślina zniesie bez szkody jest +8 0C.

Rozmnażanie

  Ścięte wiosną pędy rośliny wykorzystujemy jako sadzonki wierzchołkowe. Sadzonka taka musi mieć co najmniej 2 wykształcone węzły i wierzchołek. Usuwany wszystkie dorosłe liście poza tymi dwoma wierzchołkowymi. Dolny węzeł maczamy w ukorzeniaczu. By proszek lepiej się trzymał można sadzonkę zanurzyć wcześniej w wodzie. Sadzonkujemy tak by dolny węzeł był w ziemi. Roślinom zapewniamy ciepło i wilgotne podłoże, a także powietrze. Kiedy w sposób wyraźny pojawią się nowe liście można przystąpić do posadzenia sadzonek pojedynczo do doniczek docelowych. Młode rośliny uszczykujemy dla lepszego rozkrzewienia.

Choroby i szkodniki

 Skłonności rośliny do jakiś chorób brak. Na zewnątrz może pojawić się mączniak prawdziwy lub plamistość liści, w pomieszczeniach jak zwykle zagrożeniem będzie przędziorek i jak na zdjęciu misecznik lub tarcznik.

Uwagi

Łacińska nazwa rodzaju ”Justicia” jest ukłonem w stronę XVIII wiecznego szkockiego ogrodnika Jamesa Justice (1698-1763r.). Natomiast nazwa gatunkowa ”carnea” pochodzi od łacińskiego słowa ‚carnis’ = mięso. Odnosi się to do koloru kwiatów, który opisującemu roślinę skojarzył się z kolorem mięsa. Tym pierwszym opisującym i nadającym nazwę był John Lindley w 1831 roku. Został on wysłany do Brazylii przez Angielskie Towarzystwo Ogrodnicze.

 

Przypisy


Wykorzystano zdjęcia z następujących stron:

Justicia carnea – http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/160339/#b

ogród – http://www.tropicalplantbook.com/garden_plants/borderplants/red/justicia-carnea.htm

sadzonki – http://doigtsvertsjardin.forumgratuit.org/t1627-boutures-de-justicia-carnea-jacobine-pohliana

Komentarze 4 to “Jakobinia różowawa”

  1. pawcio said

    napisz coś o storczykach

  2. Sławek said

    Nieprawda…U mnie, w ogródku przeżyła -5, ale potem szybko ją wykopałem (trudno ją kupić), wsadziłem do doniczki(jeszcze z zamarzniętym korzeniem) i fajnie rośnie na parapecie.Wiosną znów pójdzie do ogródka, ale rozmnożę (łatwe z sadzonek zielnych) by się nie bać o stratę. Ale szukam odmiany o purpurowych kwiatach…Jak zwykle, bezskutecznie:-(

Dodaj komentarz