Kwiaty doniczkowe

Niewiele o wyglądzie, a dużo o potrzebach roślin

  • Zoja

Pachyphytum oviferum

Posted by zojalitwin w dniu 27.01. 2013

©

©Pachyphytum oviferum Pachyphytum oviferum

Opis

Rodzina: Crassulaceae – gruboszowate

Gatunek ma w naturze kilka form. W uprawie najczęściej spotykamy formę z owalnymi liśćmi. Roślina jest polikarpiczna, czyli rozeta nie zamiera po kwitnieniu. Pęd raczej krótki, jest z początku zielony, potem bieleje. W młodości wyprostowany, lecz wraz z długością zaczyna się płożyć. Liście gęsto upakowane tworzą więc rozetkę. Ich wielkość nie przekracza 5 cm długości i 3 cm szerokości. W kształcie są odwrotnie jajowate i jak u wszystkich gruboszowatych z reguły gładkie i mięsiste. Roślina w całości jest pokryta srebrzysto niebieskim nalotem. Nalot ten ścierający się przy byle dotknięciu w naturze chroni roślinę przed nadmiarem słońca. Kwiatostan w postaci grona na dość długim, czerwonym pędzie kwiatostanowym. Sam kwiatostan składa się z maksimum 15 kwiatków o średnicy do 1 cm. Ich cechą jest dość wolny rozwój. Od pojawienia się kwiatostanu do jego rozwinięcia się może upłynąć i 2 miesiące.

Występowanie

mapka  Jest to endemit dla jednego regionu w Meksyku. Meksyk składa się z suwerennych krajów tworzących federację. Kraj pochodzenia rośliny nazywa się ‚San Luis Potosi’. Siedliskiem są strome ściany skalne na wysokości około 1200 metrów npm.

Wysokość

Roślina ma bardzo różną wysokość w zależności od ilości światła od 10 do 30 cm.

Termin kwitnienia

Kwiaty pojawiają się już jesienią, ale otwierają się tak wolno, że rozwinięty kwiat mamy dopiero zimą.

Kolor kwiatu

kwiatostan Zewnętrzne działki podobne w kolorze do liści lub kremowe, a wewnętrzne płatki w czerwono-ceglastym kolorze z żółtymi pręcikami. Kwiat nie jest szczególnie ozdobny.

Stanowisko

Jest bardzo ważne dla wyglądu rośliny. W naszej strefie klimatycznej praktycznie pozostaje południowy parapet. Jedynie w czasie bardzo dużych upałów lepiej przenieść za firankę. Od ilości światła zależy i wybarwienie rośliny i długość pędu na jakiej pojawia się kwiatostan, a także sama wysokość rośliny i jej zwartość. W necie łatwo można zobaczyć takie wyciągnięte egzemplarze, gdzie liść od liścia jest dalej niż na centymetr, a pędy kwiatowe są długie na 30 cm.

przypieczone W przeciwnym kierunku, przy zapewnionym ruchu powietrza, przypalenia nam nie grożą. Dla porządku zamieszczam zdjęcie takich przypalonych listków by było wiadomo jak to wygląda. Sposobem by nie przestawiać rośliny jest wstawienie większej kartki między szybę, a roślinę jako swoistej cieniówki.

Wymagania i pielęgnacja

płaska donica Po przyniesieniu rośliny do domu sprawdzamy stan korzeni. Ogrodnicy nie przesadzają bo oszczędzają na kosztach. Jeśli roślina wymaga przesadzenia to przygotowujemy jej doniczkę szerszą niż wyższą. Takie płaskie doniczki stosuje się z uwagi na przyszły, dość szybki rozwój bocznych rozetek przy raczej skromnym systemie korzeniowym. Na zdjęciu przykład.

Tak jak już wspominałam nie raz, ziemia do kaktusów jest dla gruboszowatych zbyt uboga. Dla mieszkających w mniejszych miejscowościach polecam przygotowanie sobie ziemi samemu. Ziemia z pola gdzie rosną buraki czy ziemniaki lub dobry, co najmniej 2 letni kompost(żadem działkowicz poproszony nie odmówi) wymieszać pół na pół z drobnym żwirkiem akwarystycznym(ziarno do 0,5 cm). Ziemia mająca sporo próchnicy zwiąże wodę, która jest łatwo dostępna dla rośliny, a żwirek odprowadzi każdy jej nadmiar. Na spód obowiązkowy keramzyt jako drenaż. Tym sposobem zapewnimy sobie pewien komfort, że jeśli nawet nam się poleje nieco więcej to i tak szybko przecieknie na podstawkę. Z racji przebywania na słońcu roślinę latem należy podlewać jak wierzchnia warstwa ziemi przeschnie. Nawozimy co 2 tygodnie. Najlepszy byłby biohumus. Zima to dla tych roślin trudny czas. Jeśli mamy możliwość zapewnić roślinie obniżoną temperaturę to podlewanie będzie symboliczne. W normalnym pokoju podlewać trzeba będzie siłą rzeczy częściej. Także w okresie kwitnienia podlewamy nieco częściej, nawet jeśli roślina jest w chłodzie. W tym też okresie możemy użyć nawozu do roślin kwitnących raz w miesiącu w ilości ¼ dawki. Ponieważ korzenie roślin przyrastają dość powoli wiosną sprawdzić, ale raczej przesadzanie potrzebne będzie raz na kilka lat.

gołe pędy Wraz z wiekiem opadają najstarsze liście. Pojawia się naga łodyga. Wygląda to niezbyt efektownie. Warto wówczas (wiosną) ściąć pęd około 3-5 cm nad ziemią. Na tym pędzie pojawią się nowe ulistnione pędy. Natomiast to co odcięliśmy skracamy tak by pozostał kawałek pędu, który zagłębiamy w ziemi i tym sposobem ukorzeniamy rozetkę. Można przy okazji pozbyć się otartych z nalotu liści i wykorzystać je jako sadzonki liściowe.

Mrozoodporność

Proszę roślinie tego nie fundować, ale w ramach przypadku roślina jest w stanie przetrwać krótki czas w temperaturze do -7 0C.

Rozmnażanie

sadzonki liściowe Najprościej przez sadzonki liściowe. Proszę przeczytać poprzedni post tam napisałam jak to robić. Ukorzenianie całych rozetek. Rozmnażanie poprzez wysiew nasion w tym wypadku jest najrzadziej stosowanym sposobem, bo długi to proces i opłacalny tylko wówczas jeśli pokrójbawimy się w hodowcę nowych krzyżówek.

Choroby i szkodniki

Problemem mogą być praktycznie tylko wełnowce.

Uwagi

Nazwa rodzaju ”Pachyphytum” pochodzi od greckiego słowa ‚pachys (παχυς)’ = gruby, tłuszcz  i ‚Phyton (φυτον)’ = roślina, drzewo. Stąd nasze określenie rośliny gruboszowate. Nazwa gatunkowa ”oviferum”,pochodzi od łacińskich słów ‚ovus’ = jajo i ‚ferre’ = poniesie. Pęd niesie jajowate liście.

Przypisy


Wykorzystano zdjęcia z następujących stron:

Pachyphytum oviferum – http://en.wikipedia.org/wiki/File:Pachyphytum_oviferum_pm.JPG

Kwiatostan – http://eljardin.info/Cactus/McLenahan collection/pachyphytum_oviferum.htm

Mapka – http://en.wikipedia.org/wiki/Pachyphytum_oviferum

Sadzonki liściowe i płaska donica – http://www.thegardenforums.org/viewtopic.php?f=10&t=18510

Przypieczone – http://davesgarden.com/guides/articles/view/1441/

Pokrój – http://www.flickr.com/photos/_mm_/130170922/

Gołe pędy – http://www.succulent-plant.com/families/crassulaceae/

Komentarze 2 to “Pachyphytum oviferum”

  1. Jan said

    Witam
    Dziękuje bardzo za kolejny bardzo mi pomocny opis 🙂
    Domyślam się, że pozostałymi gatunkami Pachyphytum należy opiekować się tak samo ?

    Jeśli można przy okazji prosić coś o cytrusach, tych małych domowych, kalamondyna, mandarynka, cytryna.

    Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

    • zojalitwin said

      Proszę mi wybaczyć ale nie mam pojęcia o ich uprawie nie dlatego, że mnie nie uczono ale dlatego, że tych roślin nie lubię i wszystko zapomniałam.

Dodaj komentarz