Kwiaty doniczkowe

Niewiele o wyglądzie, a dużo o potrzebach roślin

  • Zoja

Posts Tagged ‘Medinilla magnifica’

Medinila wspaniała

Posted by zojalitwin w dniu 12.10. 2010

Medinilla magnifica  

Opis

Rodzina: Melastomataceae – zaczerniowate. Medinilla jest w uprawie od połowy XIX wieku. W tym właśnie czasie została po raz pierwszy opisana przez angielskiego kolekcjonera J.H. Veitch. Najczęściej mamy okazję ją kupować w okresie zimowym. Często się zdarza, że w którymś miejscu(w transporcie, w kwiaciarni) została przetrzymywana w chłodzie i w znacznej wilgotności. Jeśli kupujemy taką roślinę to szybko po kwitnieniu roślina dostaje plam na liściach, które równie szybko zasychają i roślina ginie. Nie pomogą tu żadne środki grzybobójcze nawet jeśli faktycznie grzyb wystąpił. Może również z powodu wspomnianych powodów oraz wrażliwości na zmianę kierunku oświetlenia zrzucić albo same kwiaty albo i kwiaty i liście. Wówczas jeśli zrzuci kwiaty przyciąć roślinę o 1/3 i zapewnić jej dużo rozproszonego światła. Powinna odbić z pąków śpiących. I jeszcze jedna uwaga. Jeśli roślina, którą kupiliśmy kwitnie to choćby miała bardzo małą doniczkę nie próbujmy jej przesadzać. Poczekajmy aż zakończy kwitnienie.

Występowanie

Medinilla magnifica pochodzi z Filipin gdzie znana jest pod nazwą Kapa-kapa. W naturze jest jednym z najbardziej spektakularnie kwitnących epifitów. W swoim środowisku rośnie na gałęziach drzew w nizinnych lasach deszczowych wysp Luzon i Mindoro.

Wysokość

Roślina uprawiana w krajach o klimacie ciepłym osiąga wysokość sporo powyżej 2,5 metra. W doniczkach oczywiście znacznie mniej, ale i tak prezentuje się okazale.

Termin kwitnienia

W szklarniach zaczyna się najczęściej w lutym i trwa w dobrych warunkach około 2 miesięcy. W mieszkaniach zaczyna kwitnąć znacznie później.

Kolor kwiatu

Różowy.

Stanowisko

Najważniejsze jest to że wymaga dużo światła lecz nie bezpośredniego słońca. Dlatego dobrym dla niej miejscem jest pobliże okna wschodniego lub zachodniego. Natomiast okno południowe musi być przysłonięte gęstą firanką ,a roślina nie może stać bliżej niż 1 metr od okna. Dobrym rozwiązaniem są rolety którymi przysłaniamy okno między godziną 10 a 16-tą.

Wymagania

Gleba dość bogata w próchnicę, ale bardzo przepuszczalna. Dlatego do wiosennego przesadzania kto może powinien sobie sam przygotować ziemię. Na dobre dla rośliny podłoże składają się ziemia kompostowa+torf+wermikulit ewentualnie perlit lub centymetrowej grubości żwir akwarystyczny(z wyjątkiem marmurowego). Wszystkie składniki mieszamy w równych ilościach. Dodatkowo na dno donicy dajemy warstwę tegoż żwiru, który przykrywamy wyciętym krążkiem cienkiej agrowłókniny. Ta agrowłóknina zapewni nam czystość warstwy drenażowej. Dopiero na położony krążek sypiemy ziemię i wsadzamy roślinę. Wolne miejsca zasypujemy pozostałą mieszanką. Do sadzenia używajmy wysokich donic inaczej długi zwisający pęd kwiatowy zakończony kwiatostanem będzie leżał na podłodze lub doniczka musi stać na stojaku. Roślinę podlewamy. Następne podlewanie dopiero wówczas jak wierzchnia warstwa ziemi przeschnie. Czyli głębsze podłoże musi być stale lekko wilgotne, ale nie mokre bo szybko roślina zareaguje plamami na liściach. Podlewamy stale wodą przegotowaną i w temperaturze pokojowej. Oczywiście lepsza byłaby deszczówka w tej samej temperaturze. Tajemnicą dobrej kondycji rośliny jest jednak duża wilgotność powietrza. Musi zatem stać na warstwie kamyków zalewanych wodą. Niemniej musimy dbać by woda nigdy nie sięgała dna doniczki. Spryskiwanie rośliny również przeprowadzamy letnią, przegotowaną wodą. Kolejnym wymaganiem rośliny jest dość wysoka temperatura. Ona nigdy nie może spaść poniżej 16 0C. Jeśli nie możemy tego zapewnić nie kupujmy kwiatka. Maksymalna temperatura jaką lubi to około 30 0C. Przez cały rok nawozimy roślinę. Dobre rezultaty daje nam nawóz do storczyków. Jeśli nie mamy to nawóz do roślin kwitnących, ale w dawce o połowę mniejszej. Latem nawozimy raz w tygodniu natomiast zimą co 15 dni. Od marca do września możemy zdecydować się na nawożenie wraz z co drugim podlewaniem, ale wówczas dawkę jednorazową zmniejszamy do ¼ tego co na opakowaniu.

Od końca września zaczynamy roślinę przygotowywać do okresu spoczynku. Powoli lecz systematycznie obniżamy temperaturę. Przez zimę nie powinna być wyższa niż 18 stopni. Przy wyższej temperaturze istnieje duże prawdopodobieństwo barku kwitnienia. Ten okres chłodu jest jej potrzebny dla zainicjowania pąka kwiatowego. Jeśli uprawiamy roślinę w szklarence to już pod koniec lutego możemy zaglądać czy nie pojawiły sie pąki. Uprawiana w mieszkaniu zakwitnie znacznie później z powodu braku dostatecznej ilości światła. Jeśli osiągnęliśmy sukces i udało nam się przez kilka lat hodować roślinę to starsze egzemplarze przesadzamy jeśli to jest naprawdę konieczne czyli co 2-3 lata. W międzyczasie wymieniamy wierzch podłoża.

Jeśli kupiliśmy czy dostaliśmy kwiatka pamiętajmy by nie przestawiać kwiatka. Nawet w momencie przyniesienia do domu zobaczmy jak ustawione są liście i tak postawmy by jak największa ich powierzchnia była naświetlona(naświetlona nie znaczy nasłoneczniona). To jest jeden z powodów zrzucania kwiatów przez roślinę.

Rozmnażanie

W naszych warunkach rozmnożyć możemy jedynie przez sadzonki. Możemy użyć sadzonek wierzchołkowych, ale także nowych pędów wytwarzanych przez roślinę i znajdujących się w pobliżu pędu głównego. Wykorzystujemy je gdy wykształcą 2 liście. Po roku będzie wyglądała mniej więcej tak Obojętnie, które to będą sadzonki musimy im zapewnić temperaturę podłoża nie niższą niż 25 0C. Zatem trzeba będzie użyć albo kabla grzejnego albo maty grzejnej. Natomiast wysoką wilgotność zapewnimy nakrywając sadzonkę workiem foliowym. Uprzedzam jednak, że mało komu udaje się ukorzeniać sadzonki w warunkach domowych.

Choroby

W naszych warunkach jeśli się pojawiają są wynikiem przelania i zbyt niskiej temperatury. Najczęściej na ratunek w takim wypadku jest za późno. Dodatkowe zdjęcia – proszę kliknąć to się powiększą

mączniak rzekomymączniak rzekomy zblpoparzenie słoneczneinne poparzeniekompleks chorób

Mączniak rzekomy może się pojawić również jako jasnozielone plamy, które dopiero po jakimś czasie brązowieją i stają się bardziej widoczne. Wprawdzie podobnie wygląda szara pleśń lecz te plamy nigdy nie wysychają i nie zostawiają dziur po wykruszeniu się zaschniętych części. Zawsze kiedy coś się pojawia na roślinie należy w pierwszej kolejności wyjąć roślinę z doniczki i sprawdzić stan ziemi i korzeni. Często plamy są wynikiem przelania i wyglądają różnie. Wówczas nie czekać aż ziemia przeschnie tylko usunąć mokrą ziemię i przesadzić do świeżej. By uniknąć problemów ze składnikami pokarmowymi proszę pamiętać, że rośliny z tropików nie mają okresu spoczynku i trzeba je dokarmiać także zimą tylko słabszymi roztworami.

Uwagi

Zachęcam do solidnego zastanowienia się przed zakupem rośliny czy zapewnimy jej odpowiednie warunki. Jeśli nie będzie to typowa jednorazówka.

Posted in Uncategorized | Otagowane: , , | 50 Komentarzy »